Wjeżdżamy do Chorwacji

Wjeżdżamy do Chorwacji

Rozpoczęła się Chorwacja. Małe odsapnięcie po przekroczeniu granicy i ruszamy dalej. Na początku nam się wydaje, że widzimy wielkie jezioro, a to zatoki Adriatyku głęboko wcinające się w ląd. Całe północne wybrzeże usiane jest wielkimi wyspami. Z początku myślałem, że widzę włoskie brzegi, a to ogromne wypiętrzenia chorwackiej skały.

Lato powróciło, więc zaczęliśmy szukać miejscówki przed zachodem słońca. W ten sposób trafiliśmy na kemping „Kozica” z własnym marketem i knajpką, znajdujący się nad samym brzegiem morza.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *